Zamieszczone przez aniol
Jak objechać korek w Częstochowie?
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez maksiuDzisiaj jechałem tamtędy przecinając al. JP II (z ul. J.Szajnowicza-Iwanowa w Popiełuszki) i nie było ścisku. Owszem na pasie rozdzielającym al. JPII stała kopara ale nie utrudniała przejazdu ulicami jak pisałem. Może ona będzie kopać tylko pomiędzy pasami al. JPII a skrzyżowanie zostawi w spokoju :?:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez aniolr2r, A jak wygląda przejazd w soboty tak 5-7 rano :?: Da się przemknąćArtur
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez r2rprzy okazji zobaczysz na własne oczy skrzyżowanie z JP II i będziesz miał swoje zdanie na temat wszystkiego co się tu pisze :wink:
Komentarz
-
-
Co porabiam?? Hmmm...no jakby to nazwać...nudzę się w pracy a zdrzemnąć się nie można, bo co rusz ktoś przychodzi i coś chce :evil: ale przynajmniej przyczyniłem się do poprawy BHP na odlewni żeliwa w Blachowni podczas dzisiejszej nocnej zmiany :szeroki_usmiech chłopakowi wyszło na alko 0,21 promila i kierownik go wysłał do domu (nie pierwszy raz, z protokołów z badań alkomatem wynika, że 0,21 to mało jak na niego) :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Dziś rano wjechałem (jadąc do Katowic) do Częstochowy o 7.25. O 7.40 z niej wyjechałem. Jechałem "normalną" trasą (tzn. przez "gierkówkę") i ani razu nie stałem - nawet na światłach.
Gdyby nie żółte linie wyznaczające trasę i pasy węższe niż dotychczas nie zauważyłbym, że w Częstochowie są zamkięte/zwężone ulice. Tak więc mi objazd w stronę Katowic nie jest potrzebny...
Komentarz
-
-
W piatek te linie chyba namalowali. Na Warszawe ci z prawego to chyba nie zauwazyli ze nowe linie i nie dalo sie przejechac nowym lewym, nie jadac pod prad przez podwojna ciagla.
Generalnie zaraz za Auchan jest pierwsza zwezka przez takim mostkiem ( w ciagu dnia to korek pewnie zaczyna sie przy Auchan) potem, ten tradycyjny most gdzie korek jest od zawsze no i przebudowa skrzyzowania.
Ciekawe jestem gdzie zaczyna sie korek od Warszawy na Katowice, chociaz sa po dwa pasy w kazda strone wiec powinno to isc "szybko"
Komentarz
-
-
Maicroft, dziś rano w Częstochowie jadąc w stronę Katowic nie było żadnego korka.
Jeśli chodzi o powrót, to korek pod wspomnianym przez Ciebie wiaduktem (jeśli myślimy o tym samym wiadkcie) (cyt. "Generalnie zaraz za Auchan jest pierwsza zwezka przez takim mostkiem ( w ciagu dnia to korek pewnie zaczyna sie przy Auchan)") w poprzedni czwartek około 18.00 zaczynał się jakieś 200m przed tym wiaduktem (choć bardziej zasadnym byłoby nazwać to delikatnym zwolnieniem), ale tydzień wcześniej stałem jakiś kilometr przed.
Jeśli chodzi o korek na "stale" remontowanym wiadukcie to mam nadzieję że zaraz zniknie, bo rano zauważyłem, że położono już na nim asfalt i być może lada chwila go otworzą...
Za to dziś na wjeździe do Katowic korek około 8.20 był już jakieś 2km przed IKEA - chłopaki z Budimexu kładli asfalt na wjeździe do Muzeum Śląskiego skutecznie blokując tam przejazd DTŚ-ką(?). jechałem te 5km dobre 45min.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Jeśli chodzi o korek na "stale" remontowanym wiadukcie to mam nadzieję że zaraz zniknie, bo rano zauważyłem, że położono już na nim asfalt i być może lada chwila go otworzą...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rafikiZamieszczone przez Agamek12Jeśli chodzi o korek na "stale" remontowanym wiadukcie to mam nadzieję że zaraz zniknie, bo rano zauważyłem, że położono już na nim asfalt i być może lada chwila go otworzą...
Komentarz
-
-
Dziś przejechałem Częstochowę trasą DK-1 z kierunku Warszawa, w stronę Katowic i powiem tak: Przy skrzyżowaniu z Jana Pawła II nie stałem ani chwili, zero korka, spokój i płynny ruch. Gorzej jest już na południowym wylocie przez ten zasrany mostek pociągowy, który komuś nagle się uroiło remontować, ale można to przeciąć przez ul. Bohaterów Katynia. Widocznie podziałały drogowskazy i wszyscy walą przez objazd miastem.
Gorzej sytuacja prezentuje się jadąc od strony Katowic w kierunku Warszawy. Odrazu we Wrzosowej wpada się w zator, spowodowany remontem rzeczonego mostka, potem remontu wiaduktu przed skrzyżowaniem z Krakowską, a skrzyżowanie z Jana Pawła II, tak samo jak w drugą stronę, nawet nie trzeba stawać.Artur
Komentarz
-
-
r2r, powiedz mi w którym miejscu zaczyna się BUS-PAS przed tym zwężeniem przy remontowanym wiadukcie (jadąc w stronę Warszawy)? Bo dziś "poszedłem po całości" i po zjeździe z wiaduktu nad rondem odrazu przejechałem na prawą stronę i dojechałem tym pasem aż do zwężenia (zaoszczędziłem dobre kilkanaście minut). No i szczerze mówiąc nie zauważyłem znaku z początkiem BUS-PASa. Ślepym?
Aha, korek przed remontowanym wiaduktem kolejowym miał dziś około 1km. No i oczywiście o 17.30 już nikt tam nie pracował...
PS: ja sobie daję spokój z objazdami - dla mnie nie mają one większego sensu.
Komentarz
-
-
ruwado, dokładnie tak jak Agamek12 pisze. Szkoda sobie zawracać głowę objazdem przez miasto. W tej chwili na skrzyżowaniu Jana Pawła II z DK-1 nie ma świateł, więc tym lepiej bo ruch się nie zatrzymuje. Spreparowano prowizoryczny wjazd na parking Tesco i tam postawiono światła, ale czerwone na nich świeci góra 5-7 sekund, dlatego cały ruch Warszawa-Katowice, jest - powiedziałbym - płynniejszy niż zanim wogóle zaczął sie ten remont. Patrzeć tylko dokładnie na żółte linie namalowane na asfalcie, a całość przeleci się w nie całą minutę.
Agamek12, BUS-PAS w stronę Warszawy zaczyna się na wysokości Statoil'a. Poleciałeś po całości, racja. Z tego co obserwuję, nie którzy próbują podobnego manewru, czyli na prawy pas i do oporu (czyt.zwężki). Wystarczy popatrzeć w takim momencie na usta kierowców z dwóch-trzech samochodów stojących w pobliżu. Nie trzeba umieć czytać z ust, żeby dostrzec w jaki charakterystyczny grymas układają się tym kierowcom wargi. Aż słychać to "...rrrrrrwwww...." :twisted:Artur
Komentarz
-
Komentarz